Jako jedni z pierwszych, pieniądze dostali rolnicy ze wsi Zofiówka koło Knyszyna. Ta wieś ucierpiała w czasie suszy, potem rolnicy protestowali, bo tylko jedna rodzina dostała pomoc suszową. Teraz nie mają powodów do narzekań. Decyzje o dopłatach i pieniądze przyszły o dwa miesiące wcześniej.

Ministerstwo Rolnictwa postanowiło najwcześniej wypłacić pieniądze rolnikom poszkodowanym przez suszę. W Podlaskiem szkody suszowe zgłoszono we wszystkich powiatach, dlatego wszyscy poszkodowani rolnicy powinni w najbliższych dniach sprawdzić swoje konta.

Co roku wyższe dopłaty są zagwarantowane Polsce traktatem akcesyjnym, ale do tej pory przez niekorzystny kurs euro podwyżka była niewielka. W tym roku podlascy rolnicy mogą liczyć na 88 milionów złotych więcej niż przed rokiem. Unia wypłaca rolnikom dopłaty bezpośrednie do hektara od dwóch lat.

Jedna trzecia podlaskich rolników ma dostać pieniądze jeszcze przed końcem roku, pozostali - jak zapewnia minister rolnictwa - przed rozpoczęciem prac polowych. Czy tak rzeczywiście będzie - okaże się wiosną.

TVP3 Białystok